Tym razem nie na deski sceny, ale… wprost do chałupy z XVIII wieku! Nasza niezastąpiona ekipa aktorska z DPS wyruszyła na wycieczkę do skansenu w Nowym Sączu. Była to i nagroda za sceniczne sukcesy, i porządna lekcja etnografii w ramach terapii zajęciowej – czyli dwa w jednym, jak dobra rola: śmieszna i pouczająca!

Zwiedziliśmy wiejskie zagrody, dworki i kościółek, a niektórzy z nas przez chwilę chcieli zostać pasterzami, rolnikami…
Było dużo śmiechu, inspiracji i rozmów o tym, jak dawniej ludzie radzili sobie bez pralki, smartfona i… windy!

Aktorzy wrócili z głowami pełnymi pomysłów – możliwe, że wkrótce powstanie nowy spektakl pt. „Miłość pod słomianym dachem”
